Skip to main content

Obyczaje

Kilka uwag (niestety gorzkich) do niektórych właścicieli psów

portret użytkownika Jacek Łukasik

Rozumiem, że lubicie czy nawet kochacie (ale nie uczuciem zarezerwowanym jedynie dla ludzi) swojego szczekającego pupila. Nie jestem natomiast w stanie w ogóle zrozumieć, jak możecie narażać bliźnich na pokąsanie przez niekiedy duże i niebezpieczne zwierzęta. Swoją drogą jestem przekonany (nie wiem, na ile słusznie), że amstafy, pitbule itp. to przeważnie domena tzw. dresów i karków, którzy w ten dziwny sposób próbują się dowartościować.

Co to za prowadzanie psów bez kagańca i smyczy,gdy w pobliżu są ludzie (często małe dzieci lub osoby starsze, które z natury rzeczy nie są tak sprawne)?

Czy w „Biedronce” pracują męczennicy kapitalizmu?

kapitalista_zysk.jpg

Na łamach portalu fronda.pl opublikowany został artykuł Emilii Drożdż „Nie bądź męczennikiem kapitalizmu!”. Ponieważ pojęciem kapitalizmu ludzie posługują się dziś na różne sposoby, nie zawsze przypisując mu właściwe dla niego cechy, warto się na chwilę przy tym artykule zatrzymać. Zwłaszcza, że już na samym wstępie autorka stawia następujące pytanie: „Zastanów się… czy Pan Bóg chce, żebyś pracował w Biedronce?”.

Refleksja

portret użytkownika Małgorzata K

Człowiek chce być coraz lepszy, wiedzieć więcej lub więcej umieć. I dobrze. Okazuje jednak swoją wyższość nad drugim. „Wszystko dla mnie, jestem lepszy od innych”.

Często potrafi rozgrzeszać się ze swych niedoskonałości, krytykuje bliźniego, oczernia go, żeby zmniejszyć jego prestiż. Nie pozwala by ktoś się przy nim wybijał, nie ma litości w stosunku do słabszych lub innych od siebie. „Widzi źdźbło w oku brata, a nie dostrzega belki w swoim” (por. Mt 7,3).

Niby drobny, a jednak bardzo uciążliwy skutek polityki multi – kulti

portret użytkownika Jacek Łukasik
szczur.jpg

Rzecz dotyczy Wielkiej Brytanii. W pierwszym odruchu zapytają się mnie zapewne wszyscy, co to ma wspólnego z polityką wielokulturowości?

Pochwała kota

portret użytkownika Jacek Łukasik

Tym razem temat znacznie lżejszy. Zawsze podziwiam jedno ze zwierząt domowych – kota. Jego zwinność, czystość, „zaradność”, niezależność i także to, że w przeciwieństwie do psów nie pozwolą się traktować źle. (W przeciwieństwie też do mężczyzn, którzy moizoandrycznej propagandzie dają się gnębić na każdym kroku bez słowa protestu ).

Skąd się biorą złodziejskie skłonności?

portret użytkownika witold k

Złodziejskie skłonności są niezależne od sektora - państwowego czy prywatnego.

Jeszcze w „Piomie” - podchodzi kolega ze świecącym elementem z produkcji (duraluminium) z zapytaniem: Do czego by to mogło się przydać. Pytam: Po coś to ukradł... Zdenerwował się, bo nie ukradł – wziął z maszyny, na której ktoś (jego kolega) z produkcji tego elementu żyje.

Pochwała szkoły

portret użytkownika Jacek Łukasik
Chrobry2.jpg

Tak, ale nie dzisiejszej. Jakże mile wspominam swoją szkołę średnią, ale z lat 1982 – 1986! Chodzi o I Liceum Ogólnokształcące w Piotrkowie Trybunalskim. W pierwszej chwili, ktoś spyta się: dlaczego? Przecież to były czasy komunistyczne. Tak, ale wiele zależało od dyrekcji szkoły. Ówczesnemu dyrektorowi szkoły i mojemu nauczycielowi historii, należy przyznać, że w tamtej mrocznej epoce stanu wojennego nie wyróżniał się jakąś komunistyczną nadgorliwością lub służalczością wobec władzy. Często musiał bronić uczniów przed nadmiernymi zainteresowaniami „smutnych panów”.

Papież Franciszek – obawy i nadzieje

portret użytkownika Jacek Łukasik

Zacząłem od dostrzeżenia pozytywów pontyfikatu obecnego Papieże. Następnie podzieliłem się swoimi krytycznymi uwagami. Obecnie zaś postaram się dokonać pewnej syntezy.

Piękno przyrody ukazuje wszechmoc i dobroć Stwórcy

portret użytkownika Jacek Łukasik

Piękno wschodu i zachodu Słońca, szmer strumyka, majestatyczne szczyty gór, groźne morskie fale, pełne ryb jeziora i stawy, lasy obfitujące w grzyby, jagody, maliny, jeżyny, rozjaśniona światłem Księżyca i licznych gwiazd, urok ukwieconej łąki, zwierzęta dzikie i domowe skłaniają do pytania o Stwórcę tego wszystkiego. Da się zauważyć pewną harmonię i porządek panujący we Wszechświecie np.

Wspomnienie chleba

portret użytkownika Jacek Łukasik
chleb.jpg

Dobrego, smacznego wiejskiego chleba, pieczonego jeszcze przez moich Dziadków. W ogóle pieczenie chleba na wsi to było swojego rodzaju misterium. To nie wypiek w dzisiejszych przemysłowych piekarniach! Często na taki wypiek schodziło się do jednego domu kilka gospodyń. Następnym razem wypiek przeprowadzano u kogo innego.

Subskrybuj zawartość